Czym są zaburzenia stawów skroniowo-żuchwowych?
Żucie, połykanie, mówienie i wyrażanie emocji: za te i wiele innych możliwości naszej szczęki i żuchwy odpowiada wiele struktur, w tym zęby, stawy, mięśnie czy nerwy. Są jak ściśle ze sobą połączone tryby maszyny. Jeśli któryś z nich się zepsuje lub praca układu ulega z jakiegoś powodu desynchronizacji, to mamy do czynienia z dysfunkcją narządu żucia. Problem z reguły dotyczy stawów skroniowo-żuchwowych, w obrębie których pojawiają się stany zapalne, zaburzenia czynnościowe, urazy komunikacyjne i sportowe czy nowotwory.
Przyczyn i rodzajów zaburzeń stawów skroniowo-żuchwowych jest wiele – natomiast do najczęściej występujących należy choroba okluzyjna. Polega na tym, że dochodzi do nieprawidłowego kontaktu zębów górnych i dolnych – co ma też wpływ na pracę otaczających ich struktur. Do źródeł choroby okluzyjnej możemy zaliczyć m.in. wady zgryzu – pierwotne i wtórne (wynikające ze złych nawyków, m.in. obgryzania paznokci), stany zapalne przyzębia (rozchwianie, przemieszczanie zębów) czy braki w uzębieniu lub bruksizm (niekontrolowane zgrzytanie zębami nocą). Duże ryzyko rozwinięcia się schorzenia występuje także w wyniku zwyrodnień bądź chorób reumatycznych stawów (np. RZS). Chorobę okluzyjną może również wywoływać stres chroniczny i zaburzenia snu, które są częstym podłożem bruksizmu.
Jak objawia się choroba okluzyjna stawów skroniowo-żuchwowych?
W początkowej fazie choroba okluzyjna stawów zwykle nie daje odczuwalnych czy też widocznych objawów. Stąd tak wiele osób nie dostrzega problemu. Może wywoływać bóle głowy – przypominające migrenowe, które wynikają z nadmiernego napięcia mięśni twarzoczaszki. Na późniejszym etapie często pojawia się ból i trzeszczenie stawów, zwłaszcza podczas jedzenia i tuż po obudzeniu. Kolejne częste objawy to szumy w uszach, uczucie drętwienia lub „zmęczenia” mięśni twarzy i nadmierna/ograniczona ruchomość żuchwy np. problem z szerokim otwarciem ust.
Najbardziej charakterystycznym symptomem niewłaściwej okluzji stawów są jednak widocznie starte w wyniku ocierania się o siebie zęby – czasem już aż do zębiny (czyli z całego szkliwa), zaciskanie szczęki czy zgrzytanie. To z kolei może prowadzić do obniżenia linii dziąseł, ubytków klinowych, silnej nadwrażliwości (np. na ciepłe, zimne pokarmy) czy rozchwiania się zębów. Jeśli problemy nie zostaną zdiagnozowane, a pacjent nie podda się leczeniu, może stracić uzębienie i przez resztę życia borykać się z bólem czy dyskomfortem obniżającym jego jakość.
Specjalista od stawu skroniowo-żuchwowego – do kogo się zgłosić?
Pacjenta z zaburzeniami stawów skroniowo-żuchwowych często diagnozuje, a kolejno leczy zespół interdyscyplinarny. Niemniej pierwszym specjalistą od rozpoznania choroby okluzyjnej jest lekarz stomatolog. Jeśli zauważasz u siebie albo u swoich bliskich opisane wyżej objawy, odwiedź dentystę. Regularne wizyty u stomatologa mogą ograniczyć ryzyko rozwoju schorzenia: stomatolog zauważy ubytki w szkliwie czy nieprawidłowe ułożenie zębów i szczęk i zasugeruje przyjrzenie się tym problemom. Specjalista może zalecić badania diagnostyczne (np. RTG//TK/MRI stawów), a także skierować pacjenta na konsultację do innych ekspertów: ortodonty, protetyka, a nawet reumatologa, osteopaty, neurologa, fizjoterapeuty czy psychoterapeuty.
Pierwszym krokiem w diagnostyce zaburzeń stawu skroniowo-żuchwowego z reguły jest deprogramacja. Pacjent dostaje tzw. deprogramator, rodzaj aparatu, który nosi przez średnio 2-3 tygodnie i który pozwala wypracować prawidłowe, wygodne ułożenie szczęki, „wymazując” niejako wadliwą pamięć mięśniową. To do tej właśnie pozycji będzie dążyć późniejsze leczenie.
Na czym polega leczenie stawów skroniowo-żuchwowych?
Form leczenia zaburzeń stawów skroniowo-żuchwowych jest kilka, a ich wybór zależy od przyczyny i stopnia schorzenia czy pojawiających się objawów. Pierwsze wyzwanie to terapia pierwotnej choroby/zaburzenia, które wywołały chorobę okluzyjną np. wad zgryzu czy zapalenia stawów. Drugim jest przywrócenie prawidłowej okluzji, ułożenia szczęk i zębów względów siebie. A ponieważ starte szkliwo samo się nie odbuduje, nie zregeneruje, konieczne może być wypełnienie jego ubytków lub odbudowa zębów czy wstawienie licówek, koron, protez itd. Gdy w przebiegu choroby dokuczają bóle głowy czy stawów, mięśni, zaleca się leki przeciwbólowe i przeciwzapalne.
Jednym z najczęściej wykorzystywanych sposobów leczenia choroby okluzyjnej stawu skroniowo-żuchwowego jest specjalna szyna relaksacyjna, która po pierwsze chroni zęby przed dalszym ścieraniem się, po drugie rozluźnia mięśnie, a po trzecie – pomaga utrzymywać zęby i szczęki w prawidłowej pozycji. Ma formę (najczęściej) przezroczystej nakładki, stworzonej indywidualnie na podstawie wycisku górnych i dolnych zębów, a przygotowuje ją specjalista protetyk. Zależnie od wskazań lekarza pacjent zakłada ją tylko na noc – przed pójściem spać (gdy np. cierpi na bruksizm, zgrzytanie zębami w nocy) lub nosi całodobowo. Najczęściej nadmiernie starte zęby wiążą się z uciążliwą nadwrażliwością. W przebiegu zaciskania, zgrzytania dochodzi do ubytków klinowych (żółte, brązowe plamy przy szyjkach, dziąsłach), więc stomatolog może zasugerować ich wypełnienie. Starte i nierówne, często już znacznie mniejsze niż pierwotnie zęby można odbudować lub zabezpieczyć licówkami – dzięki temu pacjent zyska większy komfort i pewność siebie.
Jeśli chorobę okluzyjną powodują wady zgryzu, pacjentowi zwykle proponuje się też leczenie ortodontyczne, zmierzające do przywrócenia właściwego układu szczęki i zębów.
Co dalej? I czy choroba okluzyjna jest uleczalna?
Leczenie choroby okluzyjnej jest długim procesem, a efekty pojawiają się stopniowo i mają różny charakter. Z reguły już samo zastosowanie szyny poprawia jakość życia: przestają dokuczać bóle głowy i szczęki, napięcie mięśni. Gdy to tego dojdzie uzupełnienie ubytków czy odbudowa zębów, problem znacznie się zmniejsza. Niestety nie zawsze możliwe jest całkowite wyleczenie choroby okluzyjnej – zwłaszcza gdy wywołują ją nieuleczalne zmiany, np. zwyrodnieniowe i reumatoidalne. Niekiedy pomocna może być ekwilibracja – korekta zgryzu, którą przeprowadzi stomatolog lub ortodonta. Staw skroniowo-żuchwowy rzadko leczy się chirurgiczne. Tego typu zabieg polega na inwazyjnym skorygowaniu proporcji i ułożenia kości twarzy.
W niektórych przypadkach leczenie może wspierać fizjoterapeuta lub osteopata – zwłaszcza gdy pacjent boryka się z silnym napięciem mięśni – i techniki relaksacyjne. W porozumieniu z leczącymi pacjentami specjalistami albo na podstawie ich zaleceń czy wytycznych fizjoterapeuta dobiera ćwiczenia rozciągające i wzmacniające mięśnie lub masaże zmniejszające napięcie. Gdy podłożem choroby jest psychika (np. stres, stany lękowe, zaburzenia snu), warto też odwiedzić psychologa albo psychoterapeutę, który pomoże poradzić sobie z problemami i odzyskać równowagę emocjonalną.
Gdzie zgłosić się na leczenie stawu skroniowo-żuchwowego w Katowicach? Jedną ze specjalizujących się w tym zakresie placówek jest klinika FRESHmed, która z jednej strony dysponuje wszechstronnie wykwalifikowaną kadrą, a z drugiej współpracuje z innymi specjalistami np. osteopatami i neurologami, oferując kompleksową terapię.
Materiały źródłowe:
- M. Górecka, M. Pihut, E. Ferendiuk, Charakterystyka schorzeń stawów skroniowo-żuchwowych, „Dental forum” 2016 nr 1/XLIV, Prace poglądowe, źródło: https://dentalforum.ump.edu.pl/uploads/2016/1/63_1_44_2016.pdf (dostęp 11.01.2024)
- J. i M. Pietruscy, Dysfunkcja narządu żucia – przyczyny, diagnostyka, leczenie, „Magazyn stomatologiczny” 2013 nr 12, źródło: https://pietruscy.pl/pdf/Pietruski_Dysfunkcja_narzadu_zucia.pdf, (dostęp 11.01.2024)
Treść promocyjna
Może Cię także zainteresować:
- None Found